I C 201/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Przysusze z 2023-12-29
Sygn. akt I C 201/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 grudnia 2023 roku
Sąd Rejonowy w Przysusze I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSR Anna Owczarek
Protokolant: Karolina Piejak
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 grudnia 2023 roku w P.
sprawy z powództwa M. G. (1)
przeciwko (...) S.A. z siedzibą w S.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. na rzecz powoda M. G. (1) kwotę 36.100,00 zł (trzydzieści sześć tysięcy sto złotych 00/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 lutego 2021 roku do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałej części;
III. zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. na rzecz powoda M. G. (1) kwotę 5.734,93 zł (pięć tysięcy siedemset trzydzieści cztery złote 93/100) tytułem zwrotu części kosztów procesu, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty;
IV. nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Przysusze kwotę 1.342,71 zł (jeden tysiąc trzysta czterdzieści dwa złote 71/100) tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych w sprawie;
V. nakazuje pobrać od powoda M. G. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Przysusze kwotę 372,12 zł (trzysta siedemdziesiąt dwa złote 12/100) tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych w sprawie.
Sygn. akt I C 201/21
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 29 grudnia 2023 roku
Powód M. G. (1) pozwem złożonym w dniu 27 grudnia 2021 roku (data prezentaty Sądu) przeciwko (...) S.A. z siedzibą w S. wniósł o zasądzenie kwoty 46.100,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 lutego 2021 roku do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 17,00 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. W uzasadnieniu powód wyjaśnił, że w dniu 18 listopada 2017 roku na terenie zakładu pracy (...) H. Oddział w S. doszło do wypadku przy pracy, w wyniku którego doznał złamania kości skroniowej, urazu ucha wewnętrznego skutkującego utratą słuchu oraz uraz czaszki i twarzoczaszki, jak również na twarzy powoda pozostawił trwałe blizny. Powód podniósł, że orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z dnia 25 kwietnia 2018 roku został u niego stwierdzony 6% długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wyniku przebytego wypadku. Powód zgłosił żądanie naprawienia szkody i krzywdy swojemu pracodawcy, który żądanie to przekazał do zobowiązanego do naprawienia szkody i krzywdy pozwanego zakładu ubezpieczeń. Pozwana pismem z dnia 15 stycznia 2021 roku potwierdziła przyjęcia zgłoszenia szkody, a decyzją z dnia 01 marca 2021 roku przyznała tytułem zadośćuczynienia kwotę 3.900,00 zł. W dniu 06 maja 2021 roku powód odwołał się od ww. decyzji, na skutek którego pozwana decyzją z dnia 20 maja 2021 roku odmówiła dopłaty, to jest spełnienia dalszych roszczeń. Powód wskazał, że dochodzona przez niego kwota zadośćuczynienia stanowi uzupełnienie już wypłaconej przez pozwaną kwoty zadośćuczynienia. (pozew – k. 3 – 10)
Pozwana (...) S.A. z siedzibą w S. w złożonej w dniu 02 lutego 2022 roku (data prezentaty Sądu) odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności za wypadek powoda jako ubezpieczyciela (...) sp. z o.o., którą ponosi na podstawie zawartej umowy OC. Pozwana zakwestionowała jednak wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Pozwana przyznała, że wypłaciła powodowi kwotę 3.900,00 zł tytułem zadośćuczynienia, ponadto podniosła, że w związku z tym, że był to wypadek przy pracy, powód otrzymał stosowne świadczenie z tego tytułu z ZUS, które przyjmują % doznanego uszczerbku na zdrowiu powinno było wynosić 5.124,00 zł. W ocenie pozwanej tak uzyskane świadczenie, które również ma charakter kompensacyjny, powinno również mieć wpływ na kompensację szkody, a tym samym na wysokość otrzymanego zadośćuczynienia. Odnosząc się dalej do żądanej wysokości kwoty zadośćuczynienia pozwana wskazała, że jest rażąco zawyżona i nie znajduje uzasadnienia w okolicznościach sprawy, obowiązujących przepisach prawa i orzecznictwie sądowym. Pozwana podniosła, że przedstawiona przez powoda dokumentacja medyczna nie potwierdza daleko idących skutków urazu, w tym utraty przez niego słuchu, zaś ciężar dowodu spoczywa w tym zakresie na powodzie. (odpowiedź na pozew – k. 62 – 63)
Strony podtrzymały swoje stanowiska, aż do momentu zamknięcia rozprawy.
Okoliczności bezsporne:
W dniu 18 listopada 2017 roku M. G. (1) na terenie zakładu pracy (...) sp. z o.o. Oddział w S. doznał wypadku przy pracy.
(...) sp. z o.o. w dniu zdarzenia posiadała ubezpieczenie w zakresie odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. z siedzibą w S..
(...) S.A. z siedzibą w S. decyzją z dnia 01 marca 2021 roku uznała swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 18 listopada 2017 roku i przyznała M. G. (1) kwotę 3.900,00 zł tytułem zadośćuczynienia.
Powyższe okoliczności bezsporne Sąd przyjął na podstawie zgodnych i niekwestionowanych twierdzeń stron, które znajdują również swoje potwierdzenie w znajdujących się w aktach sprawy dokumentach.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
M. G. (1), ur. (...), w wyniku przebytego wypadku z dnia 18 listopada 2017 roku doznał złamania kości czaszki i twarzoczaszki oraz uszkodzenia ściany przewodu słuchowego zewnętrznego. Pierwsza pomoc przedmedyczna została mu udzielona w zakładzie pracy przez współpracowników, po czym udał się do domu skąd matka zawiozła go do Szpitala w K., gdzie wykonali mu badanie TK głowy. M. G. (1) został wypisany do domu z skierowaniem do oddziału laryngologicznego. W tym celu M. G. (1) stawił się w (...) Szpitalu (...) w R. zgłaszając bóle głowy. M. G. (1) po przeprowadzonej konsultacji laryngologicznej został wypisany do domu z zaleceniami kontroli w poradni chirurgicznej, w poradni laryngologicznej za 3 dni, leczenia farmakologicznego i zakazem moczenia ucha lewego.
(dowód: karty informacyjne ze szpitala – k. 29 i 31; protokoły ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy – k. 33 – 40; opinia biegłych – k. 119 – 127)
M. G. (1) w dniu 29 listopada 2017 roku zgłosił się do poradni laryngologicznej z powodu dzwonienia (szumu) w uszach. W dniu 01 grudnia 2017 roku M. G. (1) ponownie zgłosił się do poradni laryngologicznej z ww. dolegliwościami, gdzie zalecono leczenie farmakologiczne.
(dowód: historia zdrowia i choroby pacjenta – k. 16 – 18)
M. G. (1) w dniu 19 grudnia 2017 roku zgłosił się do poradni POZ z częstymi dolegliwościami bólowymi głowy i nadwrażliwością na hałas. M. G. (1) otrzymał skierowanie do poradni neurologicznej.
(dowód: historia zdrowia i choroby pacjenta – k. 21)
W dniu 27 grudnia 2017 roku M. G. (1) zgłosił się do poradni laryngologicznej wskazując na występowanie szumów usznych i ból głowy. Zastosowano leczenie farmakologiczne.
(dowód: historia zdrowia i choroby pacjenta – k. 19)
W dniu 29 grudnia 2017 roku M. G. (1) kolejny raz zgłosił się do poradni POZ z powodu odczuwanych bólów głowy. M. G. (1) otrzymał skierowanie do szpitala na oddział neurochirurgiczny.
(dowód: historia zdrowia i choroby pacjenta – k. 22)
M. G. (1) w dniu 02 stycznia 2018 roku zgłosił się do (...) Szpitala (...) w R., gdzie wykonano mu badanie TK, które wykazało, przy szczelinie złamania wzdłuż łuku kości skroniowej dyskretny (3 mm szerokości) obszar hyperdensyjny mnogi odpowiadający krwiakowi nadtwardówkowemu. Po konsultacji neurochirurgicznej został wypisany do domu, gdyż nie wymagał leczenie neurochirurgicznego. Wskazano dalsze leczenie w poradni neurologicznej i laryngologicznej.
(dowód: (dowód: historia zdrowia i choroby pacjenta – k. 30; wynik badania TK – k. 15)
W dniu 10 stycznia 2018 roku M. G. (1) zgłosił się do poradni neurologicznej z powodu bólów głowy, gdzie zalecono leczenie farmakologiczne lekami przeciwbólowymi oraz otrzymał skierowanie na RTG i badanie EEG.
(dowód: (dowód: historia zdrowia i choroby pacjenta – k. 26)
W dniu 07 lutego 2018 roku M. G. (1) zgłosił się ponownie do poradni neurologicznej z bólami głowy. Po wykonanym badaniu lekarskim i EEG zalecono dalsze leczenie farmakologiczne.
(dowód: historia zdrowia i choroby pacjenta – k. 27)
M. G. (1) zakończył leczenie neurologiczne w dniu 07 marca 2018 roku oraz leczenie laryngologiczne.
(dowód: historia zdrowia i choroby pacjenta – k. 28; opinia biegłych – k. 119 – 127)
M. G. (1) w okresie leczenia przebywał na zwolnieniu lekarskim.
(dowód: historia zdrowia i choroby pacjenta – k. 20 – 21 i 23 – 25)
Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w S. w dniu 15 stycznia 2021 roku otrzymało zgłoszenie szkody. (dowód: pismo – k. 46 – 47)
Orzeczeniem ZUS z dnia 25 kwietnia 2018 roku stwierdzono u M. G. (1) 6% długotrwały uszczerbek na zdrowiu spowodowanego skutkami wypadku przy pracy z dnia 18 listopada 2017 roku.
(dowód: orzeczenie – k. 32)
M. G. (1) na skutek urazu odczuwa nadal okresowe bóle głowy nasilające się przy gwałtownych ruchach i szumy w lewym uchu. Odczuwane dolegliwości bólowe nie mają istotnego wpływu na jego codzienne funkcjonowanie. M. G. (1) obecnie nie ma ubytku słuchu. Skutki zdarzenia nie stanowią obecnie zagrożenia dla jego zdrowia i życia. Wydaje się, że nie grożą M. G. (1) powikłania i komplikacje, czy gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia w przyszłości. M. G. (1) przyjmuje doraźne leki przeciwbólowe bez recepty, nie ma konieczności poddawania się rehabilitacji czy zabiegom.
(dowód: opinia biegłych – k. 119 – 127 i 151 – 153)
M. G. (1) jest kawalerem, mieszka z rodzicami i siostrą. Przed wypadkiem M. G. (1) prowadził aktywny tryb życia, podejmował dodatkowe zatrudnienie w pizzerii oraz miał hobby jak wędkarstwo. Był osobą w pełni niezależną. Na skutek przebytego wypadku i okresowych dolegliwości bólowych nasilających się przy gwałtownych ruchach zmuszony został do przeorganizowania dotychczasowego stylu życia. Dolegliwości te skutkowały rezygnacją z dodatkowego zatrudnienia, a jego aktywność się zmniejszyła. Po wypadku nadal łowi ryby. Z powodu doznanego urazu głowy i stosowanego leczenia farmakologicznego M. G. (1) nie mógł prowadzić samochodu, a sama jazda wzmagała u niego odczucie bólu. W celu dostania się do lekarza lub w miejsca oddalone od swojego miejsca zamieszkania musiała pomagać mu rodzina.
(dowód: zeznania świadków: E. G. – k. 90v – 91 (00:06:14 – 00:22:20), M. G. (2) – k. 91 (00:24:46 – 00:27:38) i A. G. – k. 105v (00:04:30 – 00:12:24)); zeznania powoda – k. 105v – 106 (00:14:21 – 00:34:27))
Powyższe okoliczności faktyczne Sąd ustalił na podstawie powołanych w tej części uzasadnienia dowodów w postaci złożonej dokumentacji dotyczącej historii zdrowia i choroby powoda, wyjaśniania okoliczności i przebiegu wypadku oraz procesu likwidacji szkody, jak również w postaci złożonych zeznań przez świadków i powoda. Ponadto Sąd oparł swoje ustalenia na podstawie sporządzonej w niniejszej sprawie opinii biegłych z zakresu laryngologii i neurologii. W ocenie Sądu znajdująca się w aktach sprawy dokumentacja, mimo że została złożona w kserokopii, stanowiła wiarygodne źródło informacji, gdyż żadna ze stron jej nie kwestionowała, jak również nie widać na niej śladów wskazujących na ingerencję w jej treść. Zeznania świadków i powoda były ze sobą spójne i logiczne, jak również znajdowały swoje potwierdzenie w dokumentacji medycznej. Sąd dał wiarę zeznaniom przesłuchanych świadków, mimo, że świadkowie stanowili osoby bliskie dla powoda (rodzice i siostra), gdyż pomimo łączących ich relacji, zeznania nie były w ocenie Sądu „ubarwione” w celu wykazania jak największej krzywdy powoda, a przedstawiały rzeczywisty przebieg zdarzeń związanych z leczeniem i funkcjonowaniem powoda, tak przed wypadkiem, jak i po. Opinie w niniejszej sprawie zostały sporządzone przez biegłych powołanych ad hoc, którzy przed przystąpieniem do sporządzenia opinii złożyli stosowne przyrzeczenie na piśmie, a ich kwalifikacje potwierdzają złożone podpisy wraz z pieczątką zawierającą numer prawa wykonywania zawodu, na podstawie, którego można zweryfikować lekarza w Centralnym Rejestrze Lekarzy ( https://rejestr.nil.org.pl/). Opinia została przez lekarzy sporządzona na podstawie analizy dokumentacji medycznej i przeprowadzonego badania powoda, co znalazło swoje odzwierciedlenie w opinii. Biegli udzielili odpowiedzi na przedstawioną tezę dowodową w sposób zrozumiały, a wszelkie wątpliwości i zastrzeżenia zostały wyjaśnione w opinii uzupełniającej.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w większej części.
W niniejszej sprawie bezsporna była zasada odpowiedzialności pozwanej za skutki wypadku z dnia 18 listopada 2017 roku. Strony nie kwestionowały również wypłaconego dotychczas odszkodowania. Spór między stronami sprowadzał się do wysokości poniesionej krzywdy, a tym samym wysokości dalszego zadośćuczynienia ponadto to wypłacone i zasadności dochodzenia odsetek od daty wskazanej w pozwie.
Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pojęcie krzywdy mieści w sobie wszelkie ujemne następstwa uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zarówno
w sferze cierpień fizycznych jak i psychicznych. Krzywda wynagradzana zadośćuczynieniem pieniężnym, uregulowana w art. 445 k.c. jest szkodą niemajątkową. Charakter takiej szkody decyduje o jej niewymierności. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § 1 k.c. ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie może być źródłem wzbogacenia (
por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 09 lutego 2000 roku, III CKN 582/98, Lex 52776). Kwota zadośćuczynienia ma nadto charakter kompensacyjny, co w myśl orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 08 grudnia 1973 roku (
OSNCP 1974, poz. 145) oznacza, że powinna ona być „z natury niedoskonałym wynagrodzeniem krzywdy przez zaspokojenie w większym zakresie potrzeb poszkodowanego”. Kwota zadośćuczynienia ma być „o tyle w danych okolicznościach odpowiednia, ażeby poszkodowany mógł za jej pomocą zatrzeć albo złagodzić poczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną”. Z drugiej strony wartość ta powinna mieścić się w rozsądnych granicach, winna też uwzględniać aktualne stosunki majątkowe w społeczeństwie.
Nie ulega wątpliwości, iż powód poniósł krzywdę w związku z wypadkiem. Oczywistym jest, że „wycena” w pieniądzu krzywdy, jakiej doznał, ze względu na jej niematerialny charakter jest niemożliwa. Nie można, jak to ma miejsce
w przypadku odszkodowania, dokonać odwrócenia w dobrach poszkodowanego skutków zdarzenia wyrządzającego mu szkodę. Dlatego celem zadośćuczynienia jest równoważenie lub łagodzenie skutków dokonanego naruszenia stosownie do okoliczności, w których ono nastąpiło. Kompensacyjny charakter zadośćuczynienia ma polegać na wynagrodzeniu krzywdy tak, aby zatrzeć lub co najmniej złagodzić odczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną (
por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 08 grudnia 1973 r., sygn. III CZP 37/73, OSNC 1974, nr 9, poz. 145).
Zadośćuczynienie powinno być przyznane w wysokości stanowiącej odczuwalnie ekonomiczną wartość, która będzie w stanie jak najpełniej złagodzić skutki doznanego naruszenia. Wśród kryteriów, jakie sąd powinien wziąć pod uwagę ustalając wysokość zadośćuczynienia w orzecznictwie i w doktrynie wymienia się rozmiar doznanych cierpień, ich intensywność, nieodwracalny charakter następstw, a nawet wiek pokrzywdzonego (
tak m.in. A. S. Ustalenie odszkodowania w prawie cywilnym, W. 1975 r., s. 92, orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 19 października 1963r., 2 CR 804/60, OSPiKA 1962, poz. 155, z dnia
16 czerwca 1968 r., I PR 175/68, OSNCP 1969, poz. 37).
Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd doszedł do przekonania, że zasadnym będzie przyznanie powodowi tytułem zadośćuczynienia kwoty 36.100,00 zł. Sąd przy ustalaniu wysokości zasądzonej kwoty miał na uwadze nagły, niespodziewany i jak się okazuje fatalny w skutkach przebieg zdarzenia, w którym uczestniczył powód. Uraz jakiego doznał powód należał do bolesnych, gdyż stanowił wielokrotne złamanie kości czaszki i twarzoczaszki. Już więc sam charakter urazu jakiego doznał powód przekonuje Sąd o dolegliwościach bólowych jakie z nim były związane. Z przedstawionej dokumentacji medycznej powoda wynika, że w przeciągu od 18 listopada 2017 roku do 07 marca 2018 roku zgłaszał się on praktycznie co miesiąc do lekarzy z uwagi na dolegliwości bólowe głowy, co ostatecznie 29 grudnia 2017 roku skutkowało skierowaniem do szpitala na oddział neurochirurgiczny. Mimo, że powód nie wymagał leczenia szpitalnego, to dodatkowe badanie TK wykazało istnienie krwiaka nadtwardówkowego. Przez cały okres leczenia w poradni, czy to POZ, neurologicznej, czy laryngologicznej, zlecano powodowi leczenie farmakologiczne, w tym przeciwbólowe, co również obrazuje intensywność odczuwanych dolegliwości bólowych. Również po zakończeniu leczenia powód nadal odczuwa okresowe bóle głowy, które nasilają się przy gwałtownych ruchach oraz szum w lewym uchu. Dolegliwości te mimo okresowych doprowadziły do ograniczenia dotychczasowej aktywności powoda, w tym zrezygnowaniu przez niego z dodatkowego zatrudnienia w pizzerii. W zakresie odczucia bólu za przyjęciem istnienia krzywdy powoda przemawiają – poza jego twierdzeniami, opinią biegłych, zeznaniami świadków – choćby względy doświadczenia życiowego: urazy polegające na złamaniu są dotkliwie bolesne, a doznanie to potęguje jakakolwiek aktywność. Są to okoliczności wręcz nie wymagające dowodu dla ich stwierdzenia. Nie można pomijać, że powód przed wypadkiem był osobą aktywną fizycznie i nie narzekał na bóle głowy, które teraz występują okresowo.
W ocenie Sądu na krzywdę powoda ma również wpływ długotrwały przebieg rekonwalescencji, a przez to wyłączenia powoda z dotychczasowego trybu życia, tj. spędzania czasu wolnego. Na stan psychiczny niewątpliwie wpłynęło również to, że powód do dnia wypadku był w pełni samodzielny. Nie wymagał on opieki osób trzecich. W związku z wypadkiem, w okresie leczenia, powodowi niezbędna była pomoc celem przemieszczania się samochodem, gdyż nie mógł sam prowadzić.
Wskazać jednak należy, że doznany przez powoda uraz nie spowodował u niego szpecących blizn, na które powoływał się w treści uzasadnienia pozwu i wysokości dochodzonego zadośćuczynienia, jak również powód nie utracił słuchu. W kwestii szpecących blizn to na ich brak wskazują zeznania świadka E. G., która wskazała, że rana była w miejscu niewidocznym, za uchem, gdzie są włosy. Również sam powód zeznając stwierdził, że blizny nie ma, a rana była tylko otarciem naskórka. Odnośnie utraty słuchu to powód miał trudności z słuchem w początkowej fazie leczenia, gdy zbierał mu się płyn, który ograniczał słuch, jednak obecnie, zgodnie z opinią biegłego laryngologa, nie stwierdza się ubytku słuchu. Powód nie znajduje się już pod żadną opieką poradni specjalistycznej w związku z wypadkiem, jak również nie ma konieczności poddawania się rehabilitacji, czy zabiegom. Zgodnie z opiniami biegłych nie wydaje się, by powodowi groziły powikłania i komplikacje, czy gwałtowne pogorszenie się stanu jego zdrowia. Biegli w opinii uzupełniającej wyjaśnili w jaki sposób należy interpretować zastosowane sformułowanie „wydaje się”, a wyjaśnienia te dla Sądu były wystarczające i jasne. Powód ponadto pomimo przebytego urazu wrócił do swojego hobby jakim jest wędkarstwo, jeździ też sam samochodem. Zeznania świadków i powoda nie wykazały, że styl jego życia uległ znaczącej negatywnej zmianie, poza zrezygnowaniem z dodatkowego zatrudnienia w pizzerii.
Na wysokość należnego zadośćuczynienia w ocenie Sądu miał również wpływ fakt przyznania przez ZUS jednorazowego świadczenia. Wysokość uzyskanego z ZUS jednorazowego odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu, powinna być brana pod uwagę przy określaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego z art. 445 k.c., jeżeli nie została zużyta w całości na pokrycie kosztów wynikłych z uszkodzenia ciała, tj. pokrycie szkody majątkowej. W przypadku natomiast częściowego pokrycia szkody niemajątkowej z otrzymanego przez ZUS świadczenia, to otrzymane świadczenie wówczas powinno mieć niewielki wpływ na ocenę odpowiedniej wysokości zadośćuczynienia. W orzecznictwie z tego powodu wskazuje się, że kwota wypłaconego jednorazowego odszkodowania z tzw. ustawy wypadkowej nie powinna prowadzić do prostego automatycznego (matematycznego) pomniejszenia "odpowiedniej" kwoty zadośćuczynienia, ale nie może być też zupełnie pominięta przy ustalaniu odpowiedniej kwoty jako, że niewątpliwie w jakimś stopniu kompensuje ona również doznaną krzywdę. (zob. wyrok SN z dnia 10 lutego 2021 roku w sprawie I (...) 7/21, LEX nr 3119717 oraz uzasadnienie wyroku SN z dnia 11 maja 2022 roku w sprawie I NSNc 246/21)
W niniejszej sprawie powód pomimo podniesionego zarzutu pozwanej dotyczącego otrzymanego jednorazowego świadczenia z ZUS nie wyjaśnił na jaki cel środki te zostały przez niego zagospodarowane, tj. np. że z otrzymanego świadczenia pokrył koszty związane z dojazdami do lekarzy, lekami, czy innymi wydatkami związanymi z leczeniem. Ograniczenie się do przedstawienia stanowiska przeciwnego i powołania orzecznictwa jest dla Sądu niewystarczające, tym bardziej, że Sąd nie przyjmuje wprost przedstawionego stanowiska powoda. Jak wyżej wskazano zaliczenie tego świadczenia nie powinno mieć charakteru automatycznego, lecz Sąd powinien ustalić, czy świadczenie to służyło kompensacie poniesionej krzywdy, czy pokryciu poniesionej szkody materialnej.
Mając to na uwadze Sąd ustalając należną powodowi kwotę zadośćuczynienia w niniejszej sprawie miał na uwadze zarówno już wypłaconą przez pozwanego tytułem zadośćuczynienia kwotę 3.900,00 zł, jak i przyznane na jego rzecz przez ZUS odszkodowanie jednorazowe w wysokości 5.124,00 zł. Wysokość tego ostatniego świadczenia Sąd ustalił mając na uwadze przyjęty przez ZUS 6% uszczerbek na zdrowiu oraz art. 12 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. z 2022 roku poz. 2189). Zgodnie z art. 12 ww. ustawy jednorazowe odszkodowanie za 1% uszczerbku na zdrowiu wynosi 854,00 zł.
Mając wszystko powyższe na uwadze, a więc ocenę doznanej przez powoda krzywdy oraz wysokość już otrzymanych przez powoda kwot tytułem rekompensaty za przedmiotowy wypadek– mianowicie otrzymanej w ramach przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego kwoty 3.900,00 zł oraz wysokość jednorazowego odszkodowania z ZUS, to Sąd uznał, za zasadne zasądzenie na rzecz powoda jeszcze kwoty 36.100,00 zł.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. art. 481 § 1 i 2 k.p.c. Zgodnie z art. 817 § 1 i 2 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1.
W związku z tym, że pozwana otrzymała zgłoszenie szkody w dniu 15 stycznia 2021 roku to trzydziestodniowy termin likwidacji szkody upływał w dniu 14 lutego 2021 roku, a tym samym roszczenie z tytułu należnego powodowi zadośćuczynienia jest wymagalne w dniu 15 lutego 2021 roku. W ocenie Sądu pozwana jako podmiot specjalizujący się w likwidacji szkód i posiadająca odpowiednie zaplecze, w tym lekarzy orzeczników, powinna była ustalić w ustawowym terminie należne powodowi zadośćuczynienie, gdyż sprawa nie miała bardzo skomplikowanego charakteru.
Z tych też względów Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku.
W pozostałym zakresie powództwo jako bezpodstawne podlegało oddaleniu, o czym Sąd orzekł w punkcie II sentencji wyroku.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. rozdzielając je stosunkowo między stronami odpowiednio do wygranej. Powód wygrał niniejszą sprawę w 78,30%, a pozwana w 21,70%. (36.100,00 zł z 46.100,00 zł) Powód w toku niniejszego postępowania poniósł koszty w łącznej wysokości 8.322,00 zł, na które składały się: opłata sądowa od pozwu: 2.305,00 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa: 17,00 zł, wydatki związane z dopuszczeniem dowodu z opinii biegłego: 2.400,00 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 3.600,00 zł. Z kolei na koszty procesu po stronie pozwanej składało się wynagrodzenie pełnomocnika: 3.600,00 zł.
Mając na uwadze powyższe pozwana powinna była zwrócić powodowi kwotę 6.516,13 zł, a powód pozwanej kwotę 781,20 zł. Dokonując więc rozliczenia, ostatecznie to pozwana ma obowiązek zwrócić powodowi kwotę 5.734,93 zł.
W punkcie IV i V wyroku Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy
z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych
(Dz. U. z 2023 roku poz. 1144) zgodnie z przyjętą ww. zasadą ponoszenia kosztów procesu. W związku z tym, że Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Przysusze poniósł tymczasowo wydatki związane z przeprowadzeniem dowodów z opinii biegłych w łącznej wysokości 1.714,83 zł, Sąd nakazał pobrać od powoda kwotę 372,12 zł, a od pozwanej kwotę 1.342,71 zł.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Przysusze
Osoba, która wytworzyła informację: Anna Owczarek
Data wytworzenia informacji: